sobota, 17 listopada 2012

Święto Misiów

Nasz misiowy dzień zaczęliśmy od stworzenia kąciku tematycznego dotyczącego oczywiście misiów- znanych i nieznanych. Nie zabrakło i misiowego kącika książki, w którym zawitał nie tylko dobrze nam znany Kubuś Puchatek, ale też Miś Uszatek, Miś Paddigton czy wesoły niedźwiadek Nelly. Pamiętaliśmy również o zrobieniu honorowego miejsca na czas pobytu w przedszkolu naszych gości, czyli misiów przyniesionych z domu.






Na przychodzące ze swoimi misiami Dzieci czekały różne niespodzianki. Zaczęliśmy od świątecznych naklejek, co by nie zapomnieć czyje dzisiaj święto obchodzimy.






Misie zaczęły się schodzić i było ich z każdą chwilą coraz więcej!



Nie pozostało nam nic innego jak rozpocząć świętowanie od zapoznania Misiów z przedszkolem i naszą salą. Dzieci same zaprosiły swoich pluszowych przyjaciół do różnorodnych zabaw.





Gdy przybyły wszystkie już Misie, usiedliśmy całą grupą żeby uroczyście się przywitać i razem się pobawić przed śniadaniem. Zaczęliśmy od powitania piosenką:



Ziarenko do ziarenka,
a kamyczek do kamyczka.
Cegiełka do cegiełki na nasz wspólny dom.
Dom niski, dom wysoki,
sięgający pod obłoki.
W tym domu mieszkają misie!
Witamy je!




Po piosence witaliśmy różne części ciała naszych misiów, delikatnie je po nich głaszcząc, a następnie wysłuchaliśmy kolejnego opowiadania z książki pt. Miś Uszatek



Po lekturze przyszła kolej na zabawę w chowanego, w której misie chowały się przed lub za nami, pod lub nad nami albo też z boku- jako dzielne przedszkolaki nie mamy najmniejszego problemu z używaniem i rozumieniem takich określeń! 



Najwięcej radości przyniosła nam zabawa z misiami na chuście animacyjnej.

Po śniadaniu przyszedł czas na zaplanowanie i urządzenie misiowego przyjęcia. Aby misie poczuły się docenione, przygotowaliśmy piękną dekorację na stole i rozłożyliśmy poczęstunek dla każdego w postaci misiowych ciasteczek, misiów- żelków, ciasteczek korzennych z miodem (bo przecież misie uwielbiają miód!) oraz sok owocowy do popicia.





Każdy z nas zaprosił najpiękniej jak potrafił swojego misia na przyjęcie z okazji jego święta, a następnie dzieci usiadły z misiami na kolanach do stołu, gdzie pięknie je częstowały smakołykami, po czym same degustowały rozłożone słodkości. Wesołą atmosferę podkreślały piosenki z Kubusia Puchatka.







Po przyjęciu usiedliśmy z misiami w kole i wymienione dzieci podchodziły do pani Magdy ze swoimi pluszakami, które na ucho pani mówiły czy dane dziecko było troskliwe wobec swojego misiami stając się jego prawdziwym przyjacielem. Jeśli tak, to misiowi przyjaciele dostawali nagrodę.





Z dumą możemy się pochwalić, że każde dziecko było bardzo troskliwe wobec swojego misia i nikt nie został bez nagrody! Niestety część naszych kolegów i koleżanek w tym dniu nie mogła przybyć do przedszkola, ale nie wątpimy, że i oni w domu są przyjaciółmi swoich misiów, dlatego po powrocie czeka ich mała niespodzianka w szatni w postaci dyplomów i małych misiowych podarunków.

Po przyjęciu poszliśmy z misiami pokazać im nasze przedszkole. Po drodze dłużej zatrzymaliśmy się na sali gimnastycznej, gdzie czekała na nas nasza kochana Pani Iza z misiowymi zabawami i piosenkami. Na rytmice tym razem bawiliśmy się z naszymi misiami nosząc je na plecach i szukając dla nich miodu, a także uczyliśmy je tańczyć wolno (walczyk) i szybko (rock&roll).









Poznaliśmy też dwie nowe piosenki o misiach:


Dzisiaj dzieci dla swych lal
               Urządziły wielki bal.
               Miś pluszowy ma zmartwienie
               Czy dostanie zaproszenie.

                     Chodź tu misiu,
                     Baw się z nami,
                     Chodź i zatańcz dziś z lalami.
                     Chodź tu misiu,
                     Baw się z nami,
                     Chodź i tańcz z lalami.


Pokaż misiu gdzie masz oko,
gdzie masz ucho,
a gdzie nos
Gdzie są łapki,
pokaż brzuszek.
Jaki gruby jest twój głos!




Filmiki z nagraniami piosenek oraz cały reportaż fotograficzny z tego dnia znajduje się tradycyjnie na naszym grupowym koncie chomikuj.pl.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz