piątek, 23 listopada 2012

Co nowego...

   W tym tygodniu oprócz nowej zabawy paluszkowej z wiewiórką w roli głównej, poznaliśmy również masażyk dziecięcy Wiewiórka u fryzjera, przy którym mieliśmy nie tylko dużo radości, ale również elementy relaksacji, a przy tym nauczyliśmy się być delikatnymi i troskliwymi wobec naszych kolegów i koleżanek.



Ponadto, wczorajszym popołudniem, mając wiele siły i energii po odpoczynku na leżakowaniu, robiliśmy wiele ciekawych rzeczy, ucząc i bawiąc się jednocześnie:
  • niektórym z nas bardzo spodobały się zabawy manualne polegające na lepieniu piankoliny, tworząc wysokie góry, ogromne pizze czy kolorowe piłeczki




  • chętne dzieci bawiły się w układanie wiewiórki pociętej na części, ćwicząc swoją spostrzegawczość i percepcję wzrokową, co bardzo nam się przyda w przyszłości, jak będziemy w szkole





  • a jeszcze innych pochłonęły do końca zabawy spontaniczne figurkami zwierząt leśnych, wymyślając coraz to nowe i ciekawsze przygody



 
Trzeba przyznać, że jesienny las ze swoimi mieszkańcami jest dla nas niezwykle ekscytującym tematem i każdego dnia odkrywa przed nami swoje pasjonujące tajemnice, które pobudzają nas do coraz nowszych i ciekawszych zabaw tematycznych.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz