W czwartek mieliśmy wiele przeżyć w związku ze spotkaniem na sali gimnastycznej, na której poznaliśmy Panią Agatę oraz jej psa Dżiję. Niektórzy w pierwszej chwili przestraszyli się głównego bohatera spotkania, ale szybko się przekonali, że Dżija nic nikomu nie zrobi i bardzo lubi spotykać się z dziećmi.
Na początku, kto chciał, mógł się przywitać z Dżiją poprzez wyciągnięcie ręki, na której czekał na nią przysmak.
Na spotkaniu tym bardzo dużo rozmawialiśmy na wszelkie tematy związane z psami. Dowiedzieliśmy się też wielu ciekawych rzeczy, m.in.:
- Jak spotkamy na ulicy psa, który nam się spodoba, najpierw należy zapytać jego właściciela czy możemy pogłaskać pieska.
- Pies nie lubi być głaskany po głowie (pozwalają nam na to, bo nas kochają). Psy lubią być głaskane po brzuchu i po pupie.
- Nie wolno ciągnąć psa za ogon, bo go to bardzo boli.
- Psy nie mówią, ale mają swój psi język, który wyrażają poprzez własne ciało: są sztywne albo luźne, gdy są zadowolone.
- Psy mają takie same zęby jak my i dziury też mogą mieć takie same jak ludzie, dlatego należy myć psu jego zęby.
- Pies musi min. 3 razy wyjść na spacer w ciągu dnia, a najlepiej jakby to było pięć razy.
Po tym spotkaniu już wiemy dokładnie jak należy się opiekować psem i jakie trzeba stosować zasady bezpieczeństwa wobec obcych nam psów. Każdy już chyba miś z naszej grupy zrozumiał niejedno zachowanie czworonożnych przyjaciół ludzi.
Na koniec spotkanie czekała nas zabawa w formie zadań dla dwóch grup. Jedni z nas mieli przygotować picie dla Dżiji poprzez przelewanie z kubeczka do kubeczka wody żeby nic się nie wylało po drodze (ostatnia osoba wlewała to, co zostało do miski psa). Natomiast druga grupa musiała przygotować jedzenie dla naszego czworonożnego gościa- należało poprzez łapki w kształcie psiej głowy wkładać psie przysmaki do miski. Obie grupy wywiązały się z zadania znakomicie!
W podziękowaniu za przygotowane jedzenie i picie Dżija na pożegnanie pokazała nam kilka sztuczek, m.in. szczęknęła na komendę, przybiła piątkę swojej pani oraz kręciła się kółko.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz