...każdy Miś również u nas wie, dlaczego jabłka (na karcie pracy oczywiście) mogą być smutne, a z jakiego powodu mogą być zadowolone oraz potrafi także, odwzorować na nich odpowiednią "minę".
...ponadto już wiemy, co to jest pestka. Zabawy z pestkami, były doskonałą okazją do porównywania wielkości (wprowadziliśmy tym samym pojęcia gruby, chudy, wąski szeroki, płaski itp.). Okazało się, że pestka z awokado jest największa spośród tych, które oglądaliśmy.
Jak już wcześniej wspomnieliśmy, poznaliśmy nie tylko owoce, ponieważ pewnego dnia oglądaliśmy mini teatrzyk (na podstawie wiersza J. Brzechwy pt. "Na straganie), który przygotowała nasza pani.
Była to dobra okazja do poszerzenia naszego słownictwa o niektóre wyrazy oraz do wspólnych zabaw i rozwijania różnych umiejętności, np. porównywania, klasyfikowania wg określonej cechy (kolor, wielkość, kształt). Odgadywaliśmy i byliśmy również twórcami zagadek, których bohaterami były warzywa. Rozpoznawaliśmy je za pomocą różnych zmysłów (zapach, dotyk, smak). Doskonaliliśmy syntezę wzrokową podczas składania w całość pokrojonych warzyw na talerzu i na obrazku.
A oto jak nasze sprawne ręce wykonywały "warzywne" prace plastyczne płaskie i przestrzenne
( techniką: naklejania, rozcierania plasteliny, formowania kształtów, malowania, rysowania)
Reasumując, postanowiliśmy, że wraz z rodzicami wybierzemy się kiedyś na spacer do pobliskiego sklepu warzywnego, aby przyjrzeć się bliżej wystawionym w skrzynkach owocom i warzywom. Może samodzielnie kupimy kilka... :))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz