Oczywiście każdy z Nas zobaczył "coś" innego, ale mimo to, zauważyliśmy pewne podobieństwa. Każdy "Miś" z naszej grupy ma dwoje oczu, dwoje uszu, jedne usta, jeden nos, każdy ma włosy... W dodatku, dostrzegliśmy symetrię (czyli wzbogaciliśmy pojęcia matematyczne) - wszyscy mieli w tym samym miejscu oczy, uszy, itd, itd...
Potrafimy robić śmieszne miny do lustra
Z uwagą i w skupieniu badaliśmy, ile tak naprawdę mamy zębów?
Poznaliśmy znaczenie wyrazu "portret" i "autoportret". Przy pomocy lusterek stworzyliśmy siebie na kartce papieru. A ponieważ jesteśmy ZUCHY, samodzielnie korzystaliśmy z nożyczek i przyznajemy - szło Nam bardzo dobrze
Jeszcze tylko kolorowanie i gotowe! Zapraszamy na wystawę Naszych autoportretów do szatni i do usłyszenia wkrótce:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz