W związku z obfitymi opadami śniegu, w tym tygodniu, przez kilka dni, bawiliśmy się do piosenki pt. "Tak się zachmurzyło" według Metody Dobrego Startu M. Bogdanowicz.
Założeniem tej metody jest wszechstronne wspomaganie rozwoju
psychoruchowego dziecka przez jednoczesne rozwijanie funkcji wzrokowych,
słuchowych, językowych, dotykowo- kinestetycznych i motorycznych oraz
ich współdziałania, czyli integracji percepcyjno- sensorycznej (funkcje
te leżą u podstaw złożonych czynności czytania i pisania).
Nasza przygoda zaczęła się od dobrze znanej zabawy "Tańczymy labada", gdzie mieliśmy za zadanie znaleźć wymienione części ciała i trzymając się za nie, tańczyliśmy w kółeczku. Następnie obejrzeliśmy obrazek dotyczący treści piosenki, o którym sobie porozmawialiśmy i wyjaśniliśmy niektóre kwestie, ćwicząc nasze kompetencje językowe:
Po rozmowie na temat obrazka, słuchaliśmy nowo poznanej piosenki i sprawdzaliśmy czy treść obrazka zgadza się z tekstem utworu- okazało się, że tak :-)
Po tym wszystkim nie pozostało nam nic innego jak pobawić się w jazdę na sankach i lepić śnieżne kulki... niestety z kartek papieru.
Tak się zachmurzyło słonko się ukryło.
Pada, pada śnieżek biały dawno go nie było 2x
Chodźmy na saneczki, chłopcy i dzieweczki.
Pojedziemy wszyscy razem z wysokiej góreczki 2x
Pada, pada śnieżek biały dawno go nie było 2x
Chodźmy na saneczki, chłopcy i dzieweczki.
Pojedziemy wszyscy razem z wysokiej góreczki 2x
Po naszych zimowych szaleństwach "na niby" oglądaliśmy wzór do piosenki i uczyliśmy się je malować palcem "na niby" kropeczki przypominające płątki śniegu.
Gdy udało nam się zrobić rzecz najtrudniejszą, czyli rysować palcem kropeczki na kartce i śpiewać jednocześnie piosenkę, każdy z nas odtworzył wzór poprzez lepienie małych kuleczek z białej plasteliny i naklejanie ich na kartkę, dzięki czemu wyćwiczyły nam się paluszki i mięśnie dłoni.
No cóż, nie możemy się doczekać kiedy spadnie następny śnieg i będzie go więcej niż obecnego...